Kolarze wyjechali z ronda w kierunku Mostu Gdańskiego i po chwili skręcili w lewo na ulicę Jagiellońską. W tym kierunku zawodnicy jechali ze sprzyjającym wiatrem. Wszyscy jechali w miarę spokojnie i po drodze do Jabłonnej do peletonu dołączali się kolejni kolarze. Po skręcie w prawo na Chotomów stawka liczyła już ponad 25 osób. Na odcinku do Starej Olszewnicy tempo jazdy nieco wzrosło, ale grupa jechała w dalszym ciągu razem. Za w/w miejscowością kolarze skręcili w prawo na Legionowo. Na tym odcinku trasy peleton jechał ze sprzyjającym wiatrem a tempo jazdy wynosiło ponad 40 km/h. za wiaduktem do przodu ruszył Damian Łuska, który przez nikogo nie goniony szybko zyskał spora przewagę. Dalej kolarze skierowali się w lewo na Dębe. Od tego momentu w peletonie zaczęło się coś dziać. W pogoń za uciekinierem ruszali kolejni kolarze. W wyniku przetasowań na czele peletonu utworzył się około 6- osobowy podwójny wachlarz. Zaowocowało to dogonieniem harcownika. Następnie zawodnicy przejechali przez zaporę i rozpoczęli podjazd pod Dębe. Na wzniesieniu tempo jazdy wzrosło, co spowodowało rozciągnięcie się peletonu. Dalej wszyscy skręcili w lewo na Pomiechówek. Na tym odcinku trasy kolarze zmagali się z lewostronnym silnym wiatrem, co spowodowało, że momentalnie utworzył się rant. Na czele stawki nie było spokoju i co chwila ktoś ruszał do przodu. Po jednej z takich akcji nastąpił skuteczny atak. W 3-osobowym odjeździe znalazł się między innymi Paweł Topolski - Topol. Po chwili w pogoń ruszył Damian Łuska, za którym na kole utrzymał się tylko Sylwester Matusiak - SylwuS. Po chwili w/w dwójka dołączyła do prowadzących kolarzy. Po chwili do czołowej piątki po bardzo wyczerpującej pogoni dołączył Marcin Słoma. Po pewnym czasie prowadząca szóstka zgodnie współpracowała jadąc podwójnym wachlarzem a tempo jazdy wynosiło około 40 km/h. W tym momencie w peletonie było dużo przetasowań i trwała zażarta pogoń. Te ruchy spowodowały, że goniąca grupa szybko zaczęła topnieć. Dalej uciekinierzy ze sporą przewagą dotarli do Pomiechówka. Następnie harcownicy przejechali przez Stanisławów i Nowy Modlin i po chwili wjechali na "Stary Most". W międzyczasie od ucieczki odłączył się Damian Łuska i pojechał w swoją stronę. Po chwili pięcioosobowa czołówka wjechała na drogę równoległa do krajowej siódemki. Od tego momentu współpraca w prowadzącej grupce całkowicie się popsuła. Tempo jazdy spadło do około 25 km/h i co chwila ktoś samotnie atakował. Ta sytuacja sprawiła, że uciekinierzy zostali dogonieni przez goniący peleton na światłach w Czosnowie. Od tego momentu główna prowadząca grupa liczyła około 15 kolarzy. Dalej stawka skręciła w lewo na główną drogę. Po chwili do przodu ruszył jeden zawodnik, który przez nikogo niegoniony szybko zyskał sporą przewagę. W peletonie nie było współpracy, co spowodowało, że co chwila ktoś próbował atakować. W wyniku ciągłych skoków i szarpanego tempa jazdy za stacjami paliw na czele znalazł się kilkuosobowy odjazd, w którym znaleźli się między innymi Marcin Słoma, Krzysztof Babicz i Piotr Królikowski - Królik. Do końca treningu sytuacja nie uległa już zmianie i przy braku współpracy wśród zawodników jadących z tyłu uciekinierzy zdołali dotrzeć do mety ze sporą przewagą. Za (prawdopodobnie) 5 - osobową czołówką do mety samotnie dotarło 3 kolarzy a za nimi (prawdopodobnie) na pozycji 9 i 10 zameldowali się SylwuS i Topol.
zwycięzcą dzisiejszego treningu został :
Jacek Nowak
Wyniki dzisiejszego wyścigu:
1. Jacek Nowak 100 pkt
2. Marcin Słoma 70 pkt.
3. Szymon Kotowski 50 pkt.
4. Piotr Królikowski 40 pkt.
5. Krzysztof Babicz 36 pkt.
6. Tomasz Wachnik 32 pkt.
7. Kuba Wochal 28 pkt.
8. Michał Podlaski 24 pkt.
9. Sylwester Matusiak 20 pkt.
10. Paweł Topolski 16 pkt.
(jak ktoś chciałby coś dodać lub ująć to proszę pisać rondobabka@wp.pl)