OPIS TRENINGU
Zwycięzca treningu
Andrzej Świderski -
Bąbel

Data Treningu
4 lipiec 2004
Trasa
Dębe
Dystans
80 km

Przebieg treningu


(dzisiejszy opis zawdzięczamy Szymiemu :) )

Kolarze wyruszyli z ronda w kierunku mostu Gdańskiego. Za przeprawą przez Wisłę grupa skręciła w lewo na ulicę Jagiellońską. Początkowo tempo nie było zbyt mocne, jednak sukcesywnie wzrastało. Po minięciu Jabłonnej i skręcie w prawo na Chotomów tempo jeszcze bardziej wzrosło i oscylowało w granicach 45 - 50 km/h pomimo niekorzystnego, dość silnego, bocznego wiatru. Grupa zwolniła trochę (około 40 km/h) dopiero po skręcie w prawo na Legionowo (co ciekawe na tej prostej wiatr był bardziej korzystny niż wcześniej). Po kolejnej zmianie kierunku jazdy (a co za tym idzie, również kierunku wiatru - ponownie na boczny niesprzyjający) tempo dość wyraźnie wzrosło z powodu licznych ataków, których peleton nie chciał odpuścić. Przed premią górską na Dębe uformowała się dość liczna czołówka - około 8 zawodników (m.in. aktywny jak zawsze Andrzej Ramza - Ramzes, Grzegorz Tramś, Paweł Goldewicz, Michał Gruda i zawodnik z NDM), która uzyskała około 100m przewagi, jednak za sprawą Szymona Molędysa - Szymi została ona dogoniona przez peleton na szczycie hopki. Po skręcie w lewo na rondzie na Pomiechówek, peleton z powodu czołowego wiatru, zwolnił. Po kilku kilometrach wydarzyła się mrożąca krew w żyłach przygoda, spowodowana nieuwagą i lekką bezmyślnością Ramzesa oraz wyprzedzającego grupę kierowcy czerwonego samochodu, która mogła pozbawić życia tego pierwszego. Ramzes niespodziewanie odbił na lewy pas, podczas gdy tuż za nim kierowca pędził z prędkością około 120 km/h. Ostre hamowanie i lekki zjazd auta na pobocze pozwoliły minąć kolarza o około 15cm. Na około 3km przed lotną premią rozpoczęły się ataki, których próbował Ramzes, Witold Woźniak, Grzegorz Tramś i jeszcze kilku zawodników. W końcu odskoczył młody zawodnik z NDM, za którym pogonił Szymi i dwójka ta uzyskała nieznaczną przewagę, jednak jak się okazało zbyt małą i została wchłonięta przez rozpędzony peleton jeszcze przed kreską. Po przejechaniu przez tory za Pomiechówkiem wiatr wiejący z prawej strony powodował, że tworzył się wachlarz, który momentami zajmował prawie całą szerokość drogi. Dalej peleton jechał dość spokojnie, ale w przyzwoitym tempie. Od razu za światłami w Czosnowie na atak zdecydowało się kilku kolarzy, jednak po chwili do pracy wziął się niewyspany dzisiaj, a jednak mocny Paweł Maćkowski i szybko dogonił uciekinierów. Tutaj ponownie wiało z prawej strony, niesprzyjająco, więc ponownie tworzył się wachlarz zachodzący na lewy pas, co przy dość licznej grupie, szybkim tempie (45-50km/h) i ruchliwej drodze było dość niebezpieczne. Na wysokości Dziekanowa zaatakowało trzech kolarzy (Ramzes, Tramś i ktoś jeszcze) i jadąc bardzo mocno uzyskali niewielką przewagę. Na ich nieszczęście przed grupę wyjechał autobus, za którym od razu schowało się kilku kolarzy, a reszta nie wiedząc co zrobić (bo sytuacja była trochę nie fair w stosunku do uciekających, ale z drugiej strony nie można też było puścić tych zza autobusu) jechała po prostu na kole w tempie około 55km/h. To spowodowało, że na światłach w Łomiankach ucieczka została dogoniona. Dalej grupa dojechała do kolejnych świateł, a tuż za nimi Ramzes i Zbyszek Stachura (???) złapali sobie ciężarówkę (!) i w tempie ponad 60 km/h odjechali od grupy. Nastąpiła chwilowa konsternacja, lecz szybko uzgodniono, że dwaj wymienieni wyżej zostają zdyskwalifikowani. Wykorzystując moment zagapienia, zaatakował Andrzej Świderski - Bąbel, za którym dopiero po chwili rzucił się Michał Gruda (po prawej) i Szymi (po lewej). Okazało się jednak, że było już za późno i zwycięzcą tego, jakże dziwacznego treningu został:

Andrzej Świderski


Andrzej Ramza i Zbyszek Stachura (???) - dyskwalifikacja za jazdę za ciężarówką

Wyniki dzisiejszego treningu:

1. Andrzej Świderski 100 pkt.
2. Michał Gruda 70 pkt.
3. Szymon Molędys 50 pkt.
4. Krzysztof Babicz 40 pkt.
5. Andrzej Kozłowski - Koziołek 36 pkt.
6. Kowalski (???) 32 pkt.
7. Piotr Karwicki 28 pkt.
8. Tomek Pankiewicz (był pierwszy raz i miał długie dredy) 24 pkt.

Dalej niestety nie wiem, bo nikt się nie chciał przyznać

Warunki treningu
Temperatura i zachmurzenie
Siła i kierunek wiatu
-

-

Temperatura odczuwalna - °C
-

Wiatr południowo-zachodni -
Czynnik chłodzący wiatru -°C
 
SONDA 1
SONDA 2