Zawodnicy wyruszyli z "Babki" w kierunku mostu Gdańskiego. Dalej stawka przekroczyła Wisłę i skręciła w lewo na ulicę Jagiellońską. Od początku treningu na czele stawki szalał Andrzej Ramza - Ramzes. W ślad za nim podążyła Marysia. Początkowo peleton nie reagował na ten odjazd. Po chwili z grupy w pogoń ruszył Krzysztof Babicz. Babich ślad za nim ruszył Cezary Karpiński i jeszcze kilku zawodników. Przed mostem Grota Roweckiego od stawki oderwał się Banan, za którym skoczył Sylwester Matusiak - SylwuS i Paweł Topolski - Topol. Po chwili SylwuS, który korzystając ze sprzyjającego wiatru rozpędził się do 56 km/h samotnie dogonił Banana. Dalej w/w dwójka doścignęła grupę Czarka. W tym momencie, na wiadukcie obok elektrociepłowni Banan ponowił atak. Na kole utrzymał mu się tylko Ramzes. W grupie czarka zapanowała konsternacja i po chwili została ona dogoniona przez resztę kolarzy. Dalej cała grupa zmierzała w kierunku Tarchomina w tempie około 42 km/h. Po chwili peleton dotarł do Jabłonnej. Następnie stawka przejechała światła i skierowała się na Chotomów. Od tego momentu bardzo aktywnie na czele grupy zaczął jechać SylwuS. Jego pogoń spowodowała, że peleton rozpędził się do 45 km/h. Oprócz w/w na czele stawki pojawiali się jeszcze Andrzej Kozłowski - Brat, Piotr Królikowski - Królik, Czarek Karpiński i Piotr Karwicki. Dalej kolarze przejechali torowisko i dotarli do Olszewnicy Starej. W tym momencie po jednej z mocniejszych zmian od stawki oderwał się SylwuS i Brat. Po chwili w/w dwójka skręciła w prawo na Legionowo i poczekała ona na Królika. Dalej Tak uformowana pościgowa trójka kontynuowała pogoń w tempie 46 km/h. Na nic to się nie zdało, gdyż w niedługim czasie, głównie za sprawą Grzegorza Tramsia i Sławomira Niteckiego, peleton doścignął harcowników. Dalej goniąca grupa, w której pozostało już tylko 11 kolarzy dotarła do skrętu w prawo na Dębe. Na tym odcinku trasy w dalszym ciągu na czele stawki tempo nadawał SylwuS. W oddali nie było śladu po uciekającym Bananie i Ramzesie. Po chwili peleton dotarł do zapory. Dalej kolarze rozpoczęli podjazd na górską premię. Na czele stawki jechał Brat. W połowie wzniesienia na prowadzenie wyszedł SylwuS. Na szczycie podjazdu w/w dwójka miała około 50 metrów przewagi nad resztą stawki. Po chwili goniąca dwójka została doścignięta przez: Czarka, Królika i jeszcze jednego kolarza. Następnie goniąca piątka skierowała się w lewo na Pomiechówek. W tym momencie jako ostatni do grupy pościgowej doskoczył Topol. Dalej tak uformowana pościgowa szóstka kontynuowała pogoń. Tempo pościgu niezmiennie dyktował SylwuS, którego w największym stopniu wspomagał Brat. Przed Lotna premią, po jednej z mocniejszych zmian od stawki samotnie odjechał SylwuS, do którego po chwili doskoczył Brat. Dalej w/w dwójka pozostawiła za sobą resztę stawki i przejechała przez lotną premię. Następnie Andrzej z Sylwkiem przejechali przez Pomiechówek, Stanisławów i dotarli do Nowego Modlina. Po wyjechaniu z w/w miejscowości goniąca dwójka przejechała obok Nowego Dworu Mazowieckiego i wjechała na "Stary Most". Dalej SylwuS z Bratem wjechali na drogę równoległą krajowej "siódemki" i po chwili znaleźli się w Czosnowie. Następnie w/w dwójka skierowała się na Warszawę. Na tym odcinku trasy dwójka kolarzy jechała ze średnią prędkością 39 km/h. Dalej Sylwek z Andrzejem dotarli do Dziekanowi. Za światłami zawodnicy zmierzali w stronę Łomianek. Na ostatnich światłach przed metą, SylwuS z Bratem o dziwo ujrzeli przed sobą Banana i Ramzesa. Harcownicy po chwili zorientowali się, że mają już niewielką przewagę i gwałtownie przyspieszyli. Na końcowych metrach najszybszym kolarzem okazał się Banan i zwycięzcą dzisiejszego treningu został:
Bogdan Banaszek
Jako drugi linię mety przejechał Ramzes, a na trzecim miejscu, ze stratą około 100 metrów do zwycięzcy zameldował się SylwuS.
Wyniki dzisiejszego etapu:
- Bogdan Banaszek 100 pkt.
- Andrzej Ramza 70 pkt.
- Sylwester Matusiak 50 pkt.
- Andrzej Kozłowski (Brat) 40 pkt.
- Piotr Królikowski 36 pkt.
- Cezary Karpiński 32 pkt.
- zawodnik na rowerze Giant 28 pkt.
- Paweł Topolski 24 pkt.
- Grzegorz Tramś 20 pkt.
- Krzysztof Zielonka 16 pkt.