(W rolę redaktora dzisiejszego ronda ponownie wcielił sie Szymi )

Kolarze wyruszyli z ronda w kierunku mostu Gdańskiego. Za przeprawą przez Wisłę grupa skręciła w lewo na ulicę Jagiellońską. Początkowo stawkę w tempie około 36 - 40 km/h prowadzili głównie Szymon Molędys - Szymi i Czarek Karpiński. Później uaktywnili się też inni i jeszcze przed Jabłonną miało miejsce kilka skoków, jednak grupa była bardzo czujna. Po skręcie w prawo na Chotomów nadal nie było spokoju. Atakowali m.in. Piotr Kondrat - Aktor, Andrzej Ramza - Ramzes, Marek Ciunowicz - Torebka, Czarek, Andrzej Kozłowski - Brat. Szymi, Bogdan Banaszek - Banan i Łukasz Milewski (KK Wilanów). Skupili się oni na zabieraniu do odjazdów lub ich kasowaniu. Oczywiście z przodu widoczny był również Lechosław Michalak. Po skręcie w prawo na Legionowo tempo jeszcze wzrosło, gdyż wiatr powiał zawodnikom w plecy. Tu mocno zaatakował Łukasz (55 km/h), do którego dojechał Szymi, dociągając Aktora i jeszcze dwóch zawodników. Za wiaduktem na czele była już dwójka: Szymi i Łukasz, jednak ich "ucieczka" skończyła się w momencie skretu w lewo na Dębe. Nadal aktywni byli ci sami zawodnicy, dlatego cała grupa nadal jechała w mocnym tempie. Na górską premię zaatakował Banan, któremu do koła doskoczył Szymi. Zaraz potem dołączył też Aktor i w takiej właśnie kolejności przejechali oni przez wirtualną kreskę. Jednak trójka ta, tuż za skrętem w lewo na rondzie na Pomiechówek została złapana. Dalej kolarze nie zwalniali, a najmocniejsze zmiany dawał bardzo dobrze dysponowany dzisiaj Łukasz. Na około 3 km. przed lotną premią rozpoczęły się ataki, których próbował m.in. Ramzes, Aktor i Brat. Po kilku próbach, na około 1 km. przed kreską uformowała się dwuosobowa czołówka, czyli Szymi i Łukasz, ale mimo zaangażowania w utrzymywanie mocnego tempa, po jakimś czasie zostali oni minięci przez Banana, Aktora i Michalaka. Po chwili okazało się, że Aktor dawno już nie był na rondzie w weekend i zafiniszował na tablicę z napisem Pomiechówek. Podniósł nawet rękę z radości i mocno go zdziwiło, gdy zobaczył, że pozostali jeszcze się rozpędzają. Kolejność na premii była następująca: Banan, Szymi, Michalak (a tuż za nim Łukasz). Za przejazdem kolejowym, korzystając ze znacznego zwolnienia grupy, do przodu wysforowali się Ramzes i Łukasz. Na czele pojawił się Grzegorz Tramś, którego zaraz zastąpił tam Szymi i zwiększył tempo grupy. Uciekinierzy zostali dogonieni w momencie skrętu w lewo na mosty. Zaraz za nimi w lewo skręcił Banan. Tam tempo znacznie wzrosło, gdyż był tu korzystny wiatr. Jadąc około 50 km/h kolarze dotarli do Czosnowa. Było już ich niewielu - niewiele ponad dziesięciu. Od razu po skręcie na dwupasmówkę zaatakował Aktor, jednak szybka reakcja grupy nie pozwoliła mu odjechać. Dalej tempo było na tyle mocne (47-50 km/h oraz 53km/h gdy na zmianie był Łukasz) że nikt nie decydował się na atak. Dopiero w Łomiankach nastąpiło kilka skoków, z których najmocniejszy oddał aktor, któremu do koła doskoczył Ramzes. Po chwili wahania pogonił ich Łukasz wioząc za sobą Szymiego, gdyż tylko on zdążył zareagować na jego przyspieszenie. Resztę stawki prowadził Brat. Na około 250 metrów przed metą z tyłu zaatakował rozpędzony Tramś i uzyskał kilkanaście metrów przewagi. Za nim skoczył Aktor oraz Szymi, któremu udało się minąć Piotrka, ale do Grześka zabrakło już kilkunastu centymetrów i zwycięzcą dzisiejszego etapu został:

Grzegorz Tarmś

Wyniki dzisiejszego etapu:

1. Grzegorz Tramś 100 pkt.
2. Szymon Molędys 70 pkt.
3. Piotr Kondrat 50 pkt.
4. Piotr Królikowski 40 pkt.
5. Andrzej Kozłowski - Brat 36 pkt.
6. Andrzej Ramza 32 pkt.
7. Łukasz Milewski (KK Wilanów) 28 pkt.
8. Lechosław Michalak 24 pkt.
9. Zbigniew Mazurczyk 20 pkt
10. Krzysztof Zielonka 16 pkt.