Grupa wyjechała z ronda stałą trasą w kierunku mostu Gdańskiego. Jeszcze przed przeprawą przez rzekę od stawki oderwał się Andrzej Ramza - Ramzes. W ślad za nim ruszył Grzegorz Grzyb - Perkusista. Po chwili do prowadzących kolarzy doskoczyło około 10 kolarzy. ZA mostem prowadząca grupa uzyskała około 50 metrów przewagi. Dalej peleton skręcił w lewo na ulicę Jagiellońską. Na tym odcinku trasy grupy się połączyły. Po chwili, jeszcze przed mostem Grota Roweckiego na kolarzy zaczął padać deszcz. Momentalnie szosa zrobiła się mokra. Na tą sytuację zareagowało kilku zawodników, którzy wrócili do domu. Ponad dziesięciu śmiałków zdecydowało się kontynuować jazdę, i po chwili grupa wyjechała spod chmury. Dalej stawka prowadzona przez Perkusistę zmierzała do Jabłonnej w tempie przekraczającym 40 km/h. Przed w/w miejscowością szosa ponownie była obficie mokra. Ten fakt nie zraził jednak kolarzy i pomimo kilku okrzyków aby skrócić trasę cała grupa skręciła w prawo na Chotomów. Na tym odcinku trasy szosa była kompletnie mokra i w koleinach utworzyły się kałuże. Na czele stawki jechał Cezary Karpiński, który dyktował tempo 38 km/h. Dalej kolarze dotarli do Olszewnicy Starej. Za w/w miejscowością kolarze zdecydowali się skrócić trasę i peleton skierował się w lewo na Nowy Dwór Mazowiecki. Na tym odcinku trasy szosa nieco przeschła. W pewnym momencie od stawki odjechał Paweł Topolski - Topol, który powiedział, że jedzie za "potrzebą". Jak się później okazało po chwili do Topola doskoczył zawodnik w stroju WTC i w/w dwójka uciekła reszcie grupy. Dalej peleton, w którym pozostało jeszcze około 15 zawodników dotarł do Nowego Dworu Mazowieckiego, Mazowieckiego rozpoczął pogoń. Na czele stawki zmieniali się Czarek, Sylwester Matusiak - SylwuS, Banan i Perkusista. Ich współpraca układała się dobrze i przewaga nad uciekinierów zaczęła maleć. Za "Starym Mostem" do dwójki harcowników dołączył Grzegorz Tramś, który wcześniej skrócił trasę i znalazł się przed peletonem. W peletonie na czele w dalszym ciągu pogoń prowadzili Banan, Perkusista, SylwuS i Czarek. Po niedługim czasie goniącą grupa dotarła do Czosnowa, gdzie została ona zatrzymana przez czerwone światło. Tym czasem grupa uciekinierów dogoniła kolejnych zawodników, którzy wybrali krótszą trasę, a byli to: Artur Lis, Andrzej Kozłowski - Brat. Gdy na semaforze zapaliło się zielone światło peleton ruszył na Warszawę. Na czele stawki nieustannie tempo nadawali Perkusista, Banan i SylwuS. Początkowo w/w trójka prowadziła stawkę w tempie 45 - 48 km/h. Po paru kilometrach pogoni prędkość jazdy grupy pościgowej spadła i za Dziekanowem stało się jasne, że dwójka harcowników wspomagana przez dogonionych kolarzy dojedzie do mety. Gdy goniący kolarze dotarli do świateł w Łomiankach, około 500 metrów przed nimi było widać uciekinierów zmierzających do mety. Na ostatnich metrach szybszym kolarzem okazał się Topol i zwycięzca dzisiejszego treningu został:

Paweł Topolski

Jako drugi linię mety przejechał Maciej Woźniak, a trzecim zawodnikiem na mecie okazał się finiszujący z peletonu SylwuS.

Wyniki dzisiejszego etapu:

1. Paweł Topolski 100 pkt.
2. Maciej Woźniak 70 pkt.
3. Sylwester Matusiak 50 pkt.
4. Andrzej Ramza 40 pkt.
5. Grzegorz Grzyb 36 pkt.
6. Krzysztof Babicz 32 pkt.
7. ...............
8. ................
9. Jerzy Ceranak 20 pkt.
10. Marek Ciunowicz 16 pkt.